fbpx
  • Paweł
  • Mecze

Piąta wygrana z rzędu!

Źródło i fotorelacja na malbork.naszemiasto.pl

 

Pomezania Malbork w sobotę (12 października) wygrała piąty mecz z rzędu w IV lidze. Zwycięstwo w 11 kolejce 3:1 nad Radunią Stężyca, ostatnim zespołem w tabeli, dało malborczykom awans na 4 miejsce. Dwie bramki zdobył Tomasz Grabowski, jedną dołożył Filip Gucwa.

Pomezania objęła prowadzenie w 14 minucie po akcji Konrada Nędzy lewą stroną i dośrodkowaniu w pole karne, gdzie Tomasz Grabowski wyskoczył wyżej od obrońcy i głową zdobył swoją pierwszą bramkę w tym meczu. Z drugiej napastnik malborskiej drużyny cieszył się 11 minut później, gdy sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy po zagraniu piłki ręką. Grabowski zupełnie zmylił bramkarza.

Trzeci i jak się później okazało, ostatni gol dla Pomezanii padł w 42 minucie. Robert Wesołowski dośrodkował z lewego skrzydła pod bramkę Raduni, a tam pomimo obecności obrońców Filip Gucwa z kilku metrów wpakował piłkę do siatki. Prowadzenie miejscowych mogło być wyższe, bo oprócz tych wykorzystanych mieli jeszcze co najmniej dwie bardzo dobre okazje.

W drugiej połowie mecz był wyrównany do 68 minuty, gdy goście łatwo przedostali się w pole karne i zdobyli bramkę. Wtedy na pewien czas to oni przejęli inicjatywę. Gdyby nie świetna interwencja Dawida Pelcera po strzale z rzutu wolnego z około 25 metrów, mogli strzelić kontaktowego gola. To była najgroźniejsza sytuacja z ich strony, nie licząc tej, po której strzelili jedynego gola.

- Przyjeżdża ostatni zespół w tabeli, ale takie mecze nie są łatwe, w ogóle w tej lidze nie ma łatwych meczów. Jednak stanęliśmy na wysokości zadania. Szczególnie w pierwszej połowie zagraliśmy dobre spotkanie, pełna kontrola z naszej strony, dojrzała gra. Po przerwie wdarło się trochę nonszalancji, niepotrzebnie Radunię napędziliśmy. Muszę też pochwalić przeciwnika za to, że grał do końca. Ale najważniejsze, że to my odnieśliśmy kolejne cenne zwycięstwo, już piąte z rzędu – mówi Paweł Budziwojski, trener Pomezanii.

Po stronie plusów szkoleniowiec zalicza debiut w drużynie seniorów 17-letniego Oskara Magrowskiego, wychowanka Pomezanii, i kolejny mecz Fabiana Raczkowskiego, również rocznik 2007. Na ławce znajdował się jeszcze jeden 17-latek, Damian Górski.
- Powoli więc wprowadzamy młodzież, ale czeka ich jeszcze dużo pracy – dodaje Paweł Budziwojski.

 

Pomezania: Pelcer – Nędza, Kobyliński, Klinkosz, Jakimowicz – Wesołowski (88 Bochyński), Śmietanko, Gucwa (48 Raczkowski), Marszałek (90 Niemyjski), Dryjas (58 Magrowski) – Grabowski (82 Kaczmarski).

Po sobotnim meczu drużyna z Malborka (21 pkt) awansowała na 4 miejsce w tabeli. W 12 kolejce Pomezania zagra na wyjeździe z Aniołami Garczegorze (6 m., 19 pkt).

  • Kliknięć: 260
LOGO_POMEZANIA

SPONSOR STRATEGICZNY

ZŁOTY SPONSOR

SREBRNY SPONSOR

SPONSOR KLUB 100

KLUCZOWI PARTNERZY POMEZANII

SPONSOR TECHNICZNY

PATRONI MEDIALNI

© Copyrights 2017 Pomezania Malbork
Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zdjęć i treści bez zgody autora zabronione.
Projekt i wykonanie: AQUACOM.